27.11.2010 r.

Andrzejki w Przedszkolu Nr 2

Wiek przedszkolny, to na pewno nie czas na poważne myślenie o zamążpójściu czy ożenku, ale na myślenie o wspaniałej zabawie, ciekawych konkursach - jak najbardziej tak.

Wigilia świętego Andrzeja to dzień zarezerwowany na różne wróżby związane z "miłością". Zwyczaje, obrzędy niegdyś spontanicznie podejmowane w zaciszach domowych, obecnie przeżywają renesans, a to za sprawą mediów: radia, telewizji, Internetu.

25 listopada br. w naszym przedszkolu również obchodziłyśmy uroczystość andrzejkową. Na tę okoliczność przygotowałyśmy odpowiednią dekorację sali, wiele bardzo ciekawych, śmiesznych a także pouczających zabaw i konkursów.

W programie "Andrzejek" znalazły się:

Powszechnie wiadomo, że " przysłowia są mądrością narodów", dlatego dzieci wylosowane karteczki zabierały ze sobą do domu i miały dobrze zapamiętać treść i starać się stosować to w swoim codziennym postępowaniu.

Wszystkie wesołe zabawy były przeplatane skocznymi utworami, nie tylko z repertuaru przedszkolaków. Przebojem imprezy okazał się utwór zespołu Feel "Jest już ciemno". W połowie zabawy, aby dzieci (i dorośli) troszkę odsapnęły, przygotowałyśmy poczęstunek. Były to pyszne rogaliki z serem i herbata.

No, ale "gwoździem programu" niewątpliwie stała się sztuczka, (którą bardzo długo ćwiczyłyśmy aby wyszła) z "wyczarowaniem" cukierków. Efekt był ogromny - dzieci ze zdumieniem otworzyły szeroko oczy i przez dłuższą chwilę na sali panowała głęboka cisza. Dopiero okrzyk " udało się" - ośmielił dzieci i słychać już było tylko śmiech, oklaski i okrzyki zadowolenia z sukcesu.

Na koniec zadedykuję wszystkim uczestnikom andrzejkowych spotkań zarówno tym najmłodszym jak i tym trochę starszym wiersz Franciszka Zabłockiego pt: " Zabobonnik"

"Wszystkie wróżby przyszłości,
Wszystkie przepowiednie
Są szczere bałamuctwa-
Są wierutne brednie"

Urszula Nowak
Bożena Rał