7.06.2012 r.
Światowy Dzień bez Papierosa
31 maja to dzień, w którym już od kilku lat staramy się obrzydzać naszym rodzicom, dziadkom i wujkom, palenie papierosów. Rokrocznie robimy wystawki, gazetki w Kąciku dla rodziców, rozdajemy ulotki, organizujemy różnego rodzaju konkursy i "zielone" pochody itp. W tym roku wpadłyśmy na pomysł, żeby w pochodzie szły dwa papierosy, które wykonałyśmy wspólnie z dziećmi na zajęciach. Na papierosach dzieci umieściły trupią czaszkę oraz wierszyki i hasła antynikotynowe, które dwa lata wcześniej układały wspólnie z rodzicami na konkurs literacki. Mama Weroniki w tym dniu, wróciła się po zielone i białe balony, ("Cudownych rodziców mam, przyjaciółmi moimi są...") które po napompowaniu dzieciaki malowały. Zamieszczały na nich antynikotynowe znaczki. Przygotowania do "Pochodu" zajęły nam sporo czasu. Było trochę problemu z ubraniem Wiktorii i Bartka w przygotowane uniformy, jednak na umówiona godzinę było wszystko gotowe. Tym razem nie tyko 5-6 latki, ale całe przedszkole udało się na uliczny happening. Dzieci wykrzykiwały wymyślone przez siebie hasła: "Prosimy nie palić", "Palenie szkodzi" itp. Każdy przechodzień dostał w tym dniu od nas ulotkę antynikotynową. Dziwne, ale okazuje się, że tyko jeden Pan, no powiedzmy dwaj Panowie przyznali się, że są palaczami. Inni brali ulotki, ale twierdzili że nie palą. No to skąd tyle "petów" na ulicach i przy ławkach na naszym osiedlu? Niepokojące jest to, że po te wstrętne śmierdziuchy sięgają coraz częściej ludzie bardzo młodzi (mam na myśli naszą młodzież). Szkoda, że nie chcą słuchać dorosłych, często byłych palaczy, że ten nałóg jest bardzo niebezpieczny dla zdrowia i uciążliwy dla kieszeni. Poza tym dziewczyna (chłopak też) paląca papierosy bardzo nieładnie wygląda i brzydko śmierdzi. Tak - śmierdzi. Wiem coś o tym, bo sama byłam palaczką nałogową, ale rzuciłam papierosy dawno temu, jak mój syn miał "roczek". I powiem Wam Jestem z tego dumna. Wracając do pochodu. Dzieci były bardzo zadowolone, że mogły rozdawać ulotki i rozmawiać z przechodniami. Idąc do domu zabierały informacje dla: dziadka, babci, wujka, cioci itp. Myślę, że nasza akcja przyniesie jakieś "dobre owoce" jak nie teraz to może za tydzień, miesiąc... I tak jak już kiedyś to powiedziałam że: jeśli choć jeden palacz przestanie palić, to warto było się trudzić. Wszystkim palaczom życzę rychłego zaprzestania palenia. Dorośli, pomyślicie jeśli nie o sobie to o swoich dzieciaczkach , które stają się przy Was biernymi palaczami. Człowiek bez nałogów jest człowiekiem wolnym. A człowiekiem wolnym nikt i nic nie może manipulować, a tym bardziej takie małe, cienkie, papierowe "coś" a właściwie "NIC".
Na koniec pozwolę sobie zamieścić wiersz, który napisała nasza wychowanka wraz z mamą na konkurs literacki zorganizowany przez naszą placówkę trzy lata temu. Jest bardzo wymowny.
Mamo, mamo, nie pal, proszę!
Rzuć na zawsze papierosy!
Chmura dymu mi cię chowa,
Kiedy chcę cię pocałować.
Tato, tato, nie pal już !
Nie zachowuj się jak Tchórz!
Rzuć papierosy! Raz, dwa, Trzy!
Niech mi Cię nie zasłania dym.
Julia Surlej z mamą.
Szkoła Podstawowa Nr 2 w Koniecpolu.
Wiersz napisany na konkurs literacki zorganizowany przez Przedszkole Nr 2 w ramach programu "CZYSTE POWIETRZE WOKÓŁ NAS"
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Koordynatorka programu "Czyste powietrze wokół nas"
Urszula Nowak