19.03.2009 r.
Mieszkańcy Koniecpola o działaniach proekologicznych
Pierwsze refleksje ekologiczne dotyczące środowiskowych uwarunkowań życia społecznego miały miejsce w pierwszej połowie XX wieku w tzw. chicagowskiej szkole ekologicznej.
Postępująca destrukcja świata przyrody, poważne kryzysy ekologiczne, zapoczątkowane zmiany klimatyczne itp., zmuszają do przewartościowania działań człowieka, oraz poszukiwania różnych sposobów powstrzymania tych zgubnych procesów i naprawy tego co zostało zdewastowane. Niejako odpowiedzią na te nabrzmiałe problemy było coraz większe zapotrzebowanie społeczne na wiedzę o stosunku ludzi do środowiska i zachodzących zjawiskach przyrodniczych, tak powstała ekologia obejmująca wszystkie zjawiska , które dotyczą wzajemnych zależności między organizmami - przede wszystkim człowieka - a ich środowiskiem. Nikt już nie kwestionuje że musi nastąpić zupełna zmiana świadomościowa ludzi, nie ma bowiem ocalenia dla Ziemi bez zmiany naszej świadomości, która - jak się podkreśla - jest zaborcza, pasożytnicza i materialistyczna. Nie dziwi więc fakt, że tzw. ekologia głeboka, krytykuje technokratyczny model rozwoju cywilizacji, agresywnej gospodarki, konsumpcyjnego stylu życia, w zamian proponuje nowe myślenie ekologiczne. Tak więc etyka środowiskowa jako część etyki ogólnej, głosi potrzebę ochrony przyrody i szacunku dla niej jako przejawu ochrony człowieka i szacunku dla niego. Wiedzę o środowisku jego ochronie i zagrożeniach należy łączyć z kształtowaniem wrażliwości, szacunkiem dla przyrody oraz kształtowaniem postaw przyjaznych środowisku np. nie zaśmiecanie go, racjonalnego korzystania z dóbr naturalnych.
Generalnie rzecz ujmując można powiedzieć, że świadomość ekologiczna składa się z trzech elementów: systemu wiedzy, wartości i reguł działania. Wyniki badań socjologicznych wskazują, że podstawowym źródłem wiedzy na temat działań ekologicznych podejmowanych przez instytucje i organizacje nie są własne doświadczenia lecz media. Z punktu widzenia społecznego nie jest to zjawisko korzystne, jest bowiem przejawem niskiej świadomości w tym zakresie np. zaśmiecanie lasów - z jednej strony, drugiej zaś braku wyuczonych postaw, i tradycyjnie utrwalonych wzorów zachowań w myśl zasady "las to nie moje podwórko, więc mogę śmieci wyrzucać". Zmiana dotychczasowych postaw nie jest sprawą łatwą, jest procesem długofalowym, wymagającym licznych zachęt, akcji promujących zachowania proekologiczne, akcji propagandowych, szkoleń i wychowania już od najwcześniejszych lat edukacji szkolnej.
Wśród mieszkańców Koniecpola powszechnie panuje przekonanie o potrzebie dbania o środowisko naturalne jak i najbliższe otoczenie: podwórko, ulica przed domem, chodnik i inne miejsca publiczne. Respondenci - 100% wskazuje na konieczność wychowania w tym zakresie w rodzinach, w szkole itp. Jednocześnie badani są świadomi zaniedbań i szkodliwych zachowań ze strony samych mieszkańców i użytkowników np. ścieżek leśnych, miejsc publicznych czego dowodem są sterty śmieci w lesie, las stał się miejscem wywozu nie tylko śmieci ale praktycznie wszystkiego "od folii do starych akumulatorów, opon, telewizorów czy resztek mebli".
Innym przykładem takich niepoprawnych zachowań jest zupełna ignorancja segregatorów na odpady, ustawionych w niektórych miejscach Koniecpola. Analiza przyczyn takiego stanu rzeczy znalazła odzwierciedlenie w wypowiedziach następującego typu: "bo las, ulica. to miejsce które jest niczyje to i śmieci można tam wyrzucić...". Na pytanie jak temu zaradzić, najczęstszymi były odpowiedzi typu: "karać surowo, wychowywać od małego do porządku, szkoła powinna się tym bardziej zająć, zwiększyć patrole policji i służby leśnej, zatrudnić dodatkowych pracowników w straży miejskiej, zabrać największych brudasów autokarem na zachód Europy i pokazać im jak można żyć w czystości, przyłapanych na zanieczyszczaniu karać sprzątaniem, bo to co się dzieje w lesie to tragedia i wstyd".
Specyficznym problemem ekologicznym w Koniecpolu wspominanym przez respondentów jest problem zabitych, leżących na ulicach zwierzaków, najczęściej psów i kotów, których nie ma kto uprzątnąć.
Koniecpolanie doceniają rolę miejscowych szkół w akcjach na rzecz środowiska np. sprzątanie świata. Niektórzy rozmówcy spontanicznie kojarzyli rozwój agroturystyki w Koniecpolu z zanieczyszczaniem i zaśmiecaniem lasów np. "nikt nie przyjedzie jak będzie tak brudno w lasach np. ścieżka zdrowia koło cmentarza w Chrząstowie".
Zmiana postaw i zachowań ludzkich jest procesem długotrwałym , zmiana utrwalonych nawyków w tym wypadku w sferze zachowań ekologicznych jest jeszcze trudniejsza, stąd tak ważne wydaje się być wychowywanie dzieci i młodzieży od najwcześniejszych lat do poszanowania i respektu dla środowiska w którym żyjemy, czego są w pełni świadomi udzielający wywiadu.
dr Andrzej Kowalczyk