03.09.2010 r.

Odsłonięcie pomnika poświęconego ofiarom Katynia 1940 roku.

"Wszystko jest w ręku Boga,
jedynie historia wymknęła się spod jego kontroli"

25 sierpnia 2010 roku nastąpiło odsłonięcie pomnika poświęconego ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Uroczystość odbyła się z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Koniecpola, którego jednym z głównych zadań statutowych jest odkrywanie nowych faktów z historii naszego miasta i przekazywanie tej wiedzy koniecpolanom. Realizacja zamierzeń Towarzystwa możliwa była dzięki współpracy z Panem Burmistrzem Miasta i Gminy Józefem Kałużą, który nasz pomysł zaaprobował i pomagał w jego wykonaniu.

Uznaliśmy, że wszyscy koniecpolanie, nie tylko ci najstarsi, powinni wiedzieć iż nie wszystkie ofiary zbrodni katyńskiej są nam obce i nieznane. Na koniecpolskiej liście katyńskiej na dzień dzisiejszy znajdują się nazwiska pięciu osób wywodzących się z naszego miasta bądź okolicznych wiosek. Chcieliśmy upamiętnić tych koniecpolan, którzy bez wyroku sądu zostali pozbawieni życia strzałem w tył głowy. Uznaliśmy, iż za lata milczenia o tej zbrodni, ukrywania winnych i faktów, należy się ofiarom katyńskim tym większy szacunek, hołd i wdzięczność, której wyrazem będzie postawiony dla nich pomnik.

foto Jerzy Zakrzewski foto Iwona Zatońska

Pomnik przedstawia trzy krzyże symbolizujące miejsca trzech kaźni Polaków na wschodzie - Katyń, Charków i Miednoje. Na pomniku widnieje prosty lecz wiele mówiący napis - Katyń 1940.

Mianem Zbrodni Katyńskiej określa się wymordowanie przez NKWD na wiosnę 1940 roku przetrzymywanych w obozach na terytorium ZSRR ok. 21768 obywateli polskich - jeńców wojennych osadzonych w specjalnych obozach jenieckich w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz osób cywilnych aresztowanych i osadzonych w więzieniach na terenach okupowanych przez ZSRR.

Decyzję o wymordowaniu podjął osobiście Józef Stalin dnia 5 marca 1940 roku.

W skład wymordowanej przez Rosjan grupy wchodzili oficerowie Wojska Polskiego, w tym pochodzący z rezerwy, jak i oficerowie i podoficerowie Policji Państwowej i Korpusu Ochrony Pogranicza.

Ofiary zbrodni stalinowskiej zostały pogrzebane w zbiorowych mogiłach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru oraz w Piatichotkach na przedmieściach Charkowa. 7 tys. ofiar zostało pochowanych w innych, nieznanych do dnia dzisiejszego miejscach.

Na koniecpolskiej liście katyńskiej, na dzień dzisiejszy znajduje się pięć osób. Są to:

- Kapitan Zygmunt Pytlewski -

urodził się 2 maja 1907 roku w Koniecpolu. Syn Stanisława i Marii z domu Mieczyńskiej. Po odbyciu służby wojskowej ukończył Szkołę Podchorążych przy 27 Pułku Piechoty w Częstochowie. W pułku tym służył przez kilka lat i w stopniu porucznika przeszedł w 1937 roku do służby w Korpusie Ochrony Pogranicza na Polesiu. Po 17 września1939 r. dostał się w nieznanych okolicznościach do niewoli sowieckiej - umieszczony w obozie w Starobielsku. Rodzina otrzymała stamtąd jedną kartkę pocztową. Został zamordowany w Charkowie wiosną 1940 r.

- Kapitan Aleksander Romuald Bogobowicz -

urodził się 7 lutego 1899 roku. Syn Władysława i Marianny z domu Łypaczewskiej. Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Działacz Polskiej Organizacji Wojskowej, legionista, pracownik Departamentu Wojskowego Naczelnego Komitetu Narodowego w Dąbrowie Górniczej. Uczestnik wojny polsko-bolszewickiej 1918-1921. Walczył w 27 pułku piechoty pod Radziwiłłowem i Brodami. Porucznikiem ze starszeństwem mianowany został 2 stycznia 1932 r. Adwokat z Częstochowy, wpis na listę adwokacką uzyskał w 1930 roku. Praktykę wykonywał w kancelarii w Częstochowie przy ul. Wolności 23. Podczas Kampanii Wrześniowej znalazł się na terenach zajętych przez Sowietów. Dostał się do niewoli i przebywał w obozie kozielskim. Zidentyfikowany podczas ekshumacji w 1943 roku pod Nr PCK 02339.

- Aspirant Policji Państwowej Marian Sierpiński -

urodził się w Kalenicach w 1913 r. - syn Stanisława i Stanisławy. Po ukończeniu Szkoły Rolniczej w Dobroszycach koło Radomska odbył służbę wojskową w Sochaczewie. Następnie wstąpił do policji konnej w Łodzi. W czasie Kampanii Wrześniowej bronił Warszawy, a po jej opuszczeniu przedostał się do Kowna. W niewyjaśnionych okolicznościach został pojmany przez Sowietów i osadzony w obozie jenieckim w Ostaszkowie. Zamordowany w piwnicach NKWD w Twerze. Jego numer obozowy 3841. Do dnia 18 listopada 1990 r. rodzina nie wiedziała co stało się z Marianem Sierpińskim, przypuszczając jedynie, że podzielił on los innych oficerów Wojska Polskiego. W artykule prasowym Rzeczpospolitej przedstawiono listę funkcjonariuszy policji zamordowanych w kwietniu 1940 r. w Twerze. Pod numerem 27 widnieje nazwisko aspiranta policji Mariana Sierpińskiego.

- Jan Więcek -

urodził się w1899 r. w Kuźnicy Grodziskiej. Jako ochotnik brał czynny udział w wojnie z Bolszewikami w 1920 r. W 1939 r. zgłosił się na ochotnika do wojska. Z uwagi na wiek przydzielono go do Policji. Jako Pomocnik Policjanta pilnował mostu na Pilicy w Koniecpolu, a po wkroczeniu Niemców wraz z innymi znalazł się na Wschodzie. Zamordowany przez NKWD w 1940 roku w Miednoje. Pan Jan Więcek ujęty jest na Liście Katyńskiej pod numerem 16497.

- Podporucznik Ludwik Sędzimir -

urodził się 4 lutego 1904 roku w Krakowie. Syn Mieczysława i Jadwigi z Zielonków. Właściciel dóbr Jarzębina, która w czasie II wojny światowej należała administracyjnie do gminy Koniecpol. Absolwent VII Państwowego Gimnazjum Realnego w Krakowie, a następnie Wydziału Rolniczego Uniwersytetu Jagielońskiego. Mianowany na podporucznika 1 stycznia 1934 r. Przydzielony do 8 Pułku Ułanów, następnie do 6 Pułku Ułanów, w których odbywał ćwiczenia rezerwy jako dowódca plutonu. Podczas Kampanii Wrześniowej walczył z Niemcami jako żołnierz 2 Pułku Szwoleżerów Pomorskiej Brygady Kawalerii. Po wkroczeniu do Polski Sowietów dostał się do niewoli i został wywieziony na wschód. Osadzony w obozie jenieckim w Starobielsku, a zamordowany w więzieniu NKWD w Charkowie. Ludwik Sędzimir na Liście Katyńskiej występuje pod numerem 13326.

Pomnik odsłonięty został przez rodziny ofiar poległych na wschodzie, bratanicę kapitana Zygmunta Pytlewskiego panią Elżbietę Pytlewską Jelonek i pana Mariana Starczewskiego - siostrzeńca aspiranta Mariana Sierpińskiego.

Gdyby zdarzyło się, że ludzie o tym tragicznym wydarzeniu w historii naszego narodu i jego ofiarach zapomną, ten pomnik będzie mówił za nich.

Agnieszka Sobalak
Maria Koćwin

foto Iwona Zatońska foto Iwona Zatońska
foto Iwona Zatońska foto Jerzy Zakrzewski
foto Jerzy Zakrzewski foto Jerzy Zakrzewski
foto Iwona Zatońska foto Jerzy Zakrzewski
foto Iwona Zatońska foto Jerzy Zakrzewski
foto Iwona Zatońska foto Jerzy Zakrzewski
foto Iwona Zatońska foto Iwona Zatońska
foto Iwona Zatońska

JEŻELI POSIADAJĄ PAŃSTWO INFORMACJE O OSOBACH Z ZIEMI KONIECPOLSKIEJ, KTÓRE POLEGŁY NA WSCHODZIE PROSIMY O KONTAKT I WSZELKĄ POMOC W CELU UZUPEŁNIENIA KONIECPOLSKIEJ LISTY KATYŃSKIEJ.

Zarząd TPK