2006-11-16
Rozstrzelani w Moskwie
Rozmach państwowego politycznego terroru za czasów sowieckiej władzy był tak wielki, że trudno objąć go ludzkimi zmysłami. Jest to zrozumiałe: jeden zabity to tragedia, zabitych tysiące - to tylko statystyka.
Ostatnio ukazał się w Rosji, dostępny w Internecie, spis ofiar represji politycznych dotyczący Moskwy. Różni się od dotychczasowych tym, że jest uporządkowany w szczególny sposób - nie wg miejsca pochówku, ale wg miejsca zamieszkania. Czyli według miejsc, z których wyprowadzali ludzi na śmierć. Wielu może znaleźć w nim nie tylko swoje ulice, domy, ale i nierzadko mieszkania. Ludzie torturowani, zabijani na podstawie wymyślonych zarzutów żyli przecież obok nas. Pamiętajmy o nich.
Spis ten zawierający prawie 12 tys. ludzi, na pewno nie jest pełny. Archiwa nie zawierają bowiem w wielu przypadkach adresu represjonowanego lub adresy są tak poprzekręcane, że trudno je powiązać z rzeczywistą topologią Moskwy. Oprócz mieszkańców Moskwy rozstrzeliwano tam tysiące ludzi z okolic miasta i innych regionów ZSRR. Dlatego uważa się, że spis ten stanowi trzecią część wszystkich rozstrzelanych w Moskwie z przyczyn politycznych.
Na tej liście znalazł się nasz rodak Makówczyński Antoni, syn Antoniego. Wyprowadzono go z bloku nr 7, z mieszkania nr 53 przy ulicy Korolenki. Został rozstrzelany 26.05.1938 roku. Pochowany: Bytowo.
Urodził się w 1884 roku w Koniecpolu, w Piotrowskiej Guberni, w Powiecie Noworadomskim. Polak, nie należał do partii politycznych. Był inżynierem w truście Tramwaje Moskwy, pracował na 4 odcinku linii tramwajowych.
Załączam fragment listy pomordowanych z przyczyn politycznych w Moskwie, dotyczący Pana inż. Antoniego Makówczyńskiego i jego sąsiadów mieszkających w bloku pod nr 7:
Na podstawie: http://mos.memo.ru/shot-25.htm
Jerzy Zakrzewski