18.02.2007 r.

Stanislaw Koniecpolski
hetman wielki koronny
wg Kaspra Niesieckiego
w "Koronie Polskiej ... klejnotami ... ozdobionej".

    Stanisław Koniecpolski, kasztelan krakowski, hetman wielki koronny, starosta buski, barski, bytomski, płoskirowski, był najstarszym synem Aleksandra Koniecpolskiego wojewody sieradzkiego. Trzy razy śluby małżeńskie składał. Pierwszy raz z Katarzyną Żółkiewską kanclerzanką koronną i hetmanówną wielką koronną. Z tego małżeństwa miał syna Jędrzeja, który niestety młodo umarł. Drugi raz z Krystyną Lubomirską kasztelanką wojnicką, z którą miał syna Aleksandra. Trzeci raz z Zofią Opalińską, bezdzietny.

    Od najmłodszych lat do wielkich rzeczy był przygotowywany. W roku 1607, jako starosta wieluński, udał się w delegacji do Francji i innych krajów Europy Zachodniej. Pierwsze doświadczenie wojskowe zdobył podczas oblężeniu Smoleńska. Swoją postawą zjednał sobie hetmana Żółkiewskiego, który oddał mu własną córkę za żonę, a potem we wszystkich swoich wyprawach, aż do śmierci, towarzyszem uczynił. Wkrótce został podstolim koronnym, starostą żarnowskim. Rozsławił swoje imię w kampanii na Moskwę i w walkach z Tatarami. Został hetmanem polnym koronnym. Pod Cecorą, w fatalnej porażce, stracił teścia i wielkiego przyjaciela zarazem, dostał się do niewoli. Ograbiony z szat, razem z innymi został wtrącony do lochu, gdzie w ciasnocie, zaduchu wielkim używało sobie robactwo. Wkrótce został przeniesiony do Sylistryi a potem do Konstantynopla, gdzie w twierdzy Jedykule został osadzony. Uczył się tureckiego i arabskiego. Poznał kawalera maltańskiego z Francji, z którym się zaprzyjaźnił. W czwartym roku niewoli wrócił do ojczyzny wykupiony za wstawiennictwem króla. Udał się do Prus, by wesprzeć jego działania przeciwko Szwedom. Powrócił na Kresy, gdzie Tatarzy grasowali. Zwyciężył Kantymira uszczuplając jego armię o 30 tys. wojowników. Znów, w 1626 roku zwyciężył ordy tatarskie. Satanów, Dunajgrod, Martynów stały się miejscami jego chwały. Jeszcze w tym samym roku obronił ojczyznę przed Szwedami - raz pokonał ich siedmiotysięczną armię, drugi raz trzytysięczną. Karol Gustaw, król szwedzki, został ranny w tych starciach i tylko dzięki wielkiemu szczęściu zdołał uciec. Koniecpolski oblegał Tczew, zdobył Puck, doprowadził do zawarcia pokoju ze Szwedami.

    Na Podole przeciwko Tatarom podążył. W roku 1633 Abazę Baszę pokonał rozgramiając jego 50-100tys. armię. Aby ukrócić samowolę kozacką i ich wyprawy na Tatarów i Turków potężną twierdzą Kodak wystawił nad brzegiem Dniepru. Nie spodobało się to kozakom, którzy zbuntowali się pod przywództwem Paulika. Rebelię ukrócił hetman polny koronny Mikołaj Potocki. W roku 1644 Koniecpolski odniósł wspaniałe zwycięstwo pod Ochmatowem, gdzie pokonał 40 tys. Tatarów.

Dwa lata później wielki wojownik przeniósł się do wieczności.

Był to "Pan okrągłey twarzy y piękney" - dziś powiemy po prostu przystojny. W mowie "zaiakający się" - prości żołnierze powiadali o nim, że "wprzod uderzy niż wymowi". We wszystkich sprawach wykazywał się wielkim rozsądkiem. U królów polskich i reszty społeczeństwa cieszył się "dziwną estymacyą' - poważaniem, szacunkiem, czcią. Kunktatorem go nazywali, ponieważ do bitwy "rzadko kiedy skwapliwą szedł chybkością" - nie uderzał na oślep, bez przygotowania, ale za to skutecznie. Orderu Niepokalanego poczęcia Maryi Panny nie przyjął.

"Bogu na dziękczynienie za łaski jego, a osobliwie za wybawienie swoje z niewoli. Kościół wspaniały w Koniecpolu pod tytułem ś. Stanisława wymurował, y ciosem ozdobił. Drugi w Brodach, znaczną sumę na dokończenie jego zostawiwszy, kędy po śmierci y z żoną swoją Lubomirską złożony spoczywa".

Same Brody tak skutecznie ufortyfikował, że opierały się wszystkim atakom, nawet Kozacy w żaden sposób zdobyć ich nie potrafili. Akademię w Brodach założył sprowadziwszy tam profesorów z Akademii Krakowskiej. W Myślenicach wybudował kaplicę pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, która licznymi cudami zasłynęła. W Barze zamek wyremontował, samo miasto rozbudował, Kolegiatę wsparł. Za zasługi dla ojczyzny otrzymał między innymi tytuł wojewody sandomierskiego, kasztelana krakowskiego, buławę polną i wielką koronną. Na koniec Kasper Niesiecki stwierdza, że mylą się ci, którzy twierdzą, że Koniecpolski sprawował urząd hetmana polnego koronnego 25 lat a wielkiego 15 lat. Wg niego hetmanem polnym był przez 6 lat a hetmanem wielkim koronnym przez 20 lat. Dziś wiemy, że było całkiem inaczej - Stanisław Koniecpolski był hetmanem polnym koronnym w latach 1618 - 1632, a hetmanem wielkim koronnym w latach 1632 - 1646.

Jerzy Zakrzewski

Kasper Niesiecki (ur. 31 grudnia 1682, zm. 9 lipca 1744 w Krasnymstawie) - heraldyk polski, jezuita. Był pochodzenia mieszczańskiego. Wykładał retorykę w Bydgoszczy i Chojnicach, etykę i matematykę w Kaliszu, działał jako kaznodzieja w Krakowie, Lublinie, Lwowie i Krasnymstawie (od 1724). W Krasnymstawie pracował nad swoim najsłynniejszym dziełem Herbarz Polski (wydanym w czterech tomach pt. Korona Polska w latach 1728-1743). Najbardziej znane jest 5463 stronicowe wydanie z lat 1839-1846: HERBARZ POLSKI ks. Kaspra Niesieckiego S.J. powiększony dodatkami z poźniejszych autorów, rękopismów, dowodów urzędowych i wydany przez Jana Nep.Bobrowicza w Lipsku nakładem i drukiem Breitkopfa i Hertela.
Cunctator - łac. 'zwlekający' (od cunctari 'wahać się; zwlekać'); przydomek Fabiusza, dyktatora rz. w czasie II wojny punickiej (218-201 p.n.e.), który, świadom przewagi Kartagińczyków, unikał decydującej bitwy z Hannibalem; por. defensywa.