16.12.2007 r.
Świąteczna szynka z kością a la Niemojewski
Saletrę z solą należy wymieszać i natrzeć kulkę ze wszystkich stron. Gotowe mięso zostawić w misce na 24 godziny ( mięso ma puścić sok).
Po tym czasie przygotowuje się zalewę w ten sposób:
Odpowiednią ilość wody solimy do tego czasu, aż kurze jajko wypłynie na powierzchnię wody (trzeba dość dużo soli). Gdy jajko utrzymuje się na powierzchni, wtedy zalewa jest gotowa.
Szynkę wraz z sokiem zalewamy w beczce lub dużym garnku. Należy ją przycisnąć ciężkim przedmiotem, (najlepiej słoikiem z wodą), aby cała była pod powierzchnią wody.
Mięso prawidłowo należy trzymać w zalewie 6 tygodni, ale 4 tygodnie też może być a dla niecierpliwych 2 tygodnie też wystarczy. Nie należy zaglądać i ruszać mięsa przed upływem tego czasu nawet gdy jakiś nalot pokarze się na powierzchni zalewy.
Po upływie 6, 4 lub 2 tygodni wyjmujemy szynkę z zalewy i moczymy w wodzie przez 24 godziny. Po upływie tego czasu wieszamy na haku i czekamy aż obcieknie.
Następnie wędzimy w wędzarni. Drewno ma być z drzewa owocowego a jak nie ma to może być olszynowe. Pod koniec wędzenia można dodać gałązkę jałowca dla lepszego zapachu. Przed gotowaniem a właściwie parzeniem szynkę należy umyć z dymu i parzyć około 2-3 godzin. Do wody , w której ma się parzyć szynka dodajemy przyprawy: ziele angielskie i kilka listków laurowych można pazurek czosnku. Pod koniec gotowania trzeba sprawdzić drucikiem czy szynka jest miękka.
Ugotowaną szynkę wkładamy do innego garnka z zimną wodą i zostawiamy do wystudzenia, ale najlepsza jest gorąca prosto z garnka.
Wodę po ugotowanej szynce można wykorzystać do ugotowania żurku.
Życzę smacznego.
Według przepisu p. Zofii Bocian.